Jak rozumiem, Pana pytanie sprowadza się do wielkości działki pod budynkiem, której będzie Pan współwłaścicielem jako właściciel lokalu.
Powszechną nieprawidłową praktyką przy dokonywaniu wyodrębnienia własności lokali w latach 90. było wydzielanie pod budynkiem działki, która odpowiadała w rzeczywistości jedynie fizycznym granicom budynku, zaś grunt stanowiący najbliższe otoczenie budynku pozostawał własnością gminy lub Skarbu Państwa i nie mógł być skutecznie wykorzystany przez właścicieli lokali w budynku. W wyniku takiej sytuacji praktycznie niemożliwe było właściwe korzystanie przez właścicieli lokali z gruntu. Zmianę tego stanu rzeczy wprowadzono dopiero ustawą z 7 stycznia 2000 roku, nowelizującą ustawę z 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (DzU nr 46, poz. 543). Wprowadzono w niej art. 4 pkt 3a definiujący działkę budowlaną, przez którą należy rozumieć „nieruchomość gruntową lub działkę gruntu, której wielkość, cechy geometryczne, dostęp do drogi publicznej oraz wyposażenie w urządzenia infrastruktury technicznej spełniają wymogi realizacji obiektów budowlanych wynikające z odrębnych przepisów i aktów prawa miejscowego". Ustawodawca uznał więc, że warunkiem wydzielenia działki budowlanej jest zapewnienie racjonalnego korzystania z nieruchomości.
Zatem w przypadku działki pod budynkiem nie można generalizować, twierdząc kategorycznie, że powinno być to 1,5 metra. Działka powinna spełniać stawiane wymogi, czyli zapewnić właściwe korzystanie z budynku wielorodzinnego. Powinna zatem objąć na przykład parking, powinna – jeżeli jest to możliwe – sięgać aż do drogi publicznej lub dostęp do tej drogi powinien być zagwarantowany w drodze służebności. Powinna też obejmować przynajmniej minimalny plac zabaw, jeżeli w najbliższej okolicy brak publicznego parku, i inne urządzenia infrastruktury, jeżeli są związane tylko z tą nieruchomością (np. kotłownia blokowa).
Dlaczego jest to takie ważne? Zakładając, że w Pana przypadku działka pod budynkiem ograniczy się do 1,5 metra, a pozostały teren zostanie przyznany innym sąsiednim wspólnotom (gdy wokół Pana bloku istnieją inne bloki), które następnie dokonają zagospodarowania terenu, jego ogrodzenia, może Pan kiedyś być zmuszony, wychodząc z klatki schodowej, przeciskać się przez 1,5-metrowy pas między blokiem a siatką sąsiadów do przystanku lub do samochodu stojącego 500 metrów dalej, bo na Pana nieruchomości wspólnej ze względu na małe rozmiary nie było możliwości jego stworzenia.
.