W postępowaniu legalizującym samowolę nie ma znaczenia kto się jej dopuścił. Adresatem decyzji i tym samym zobowiązanym do zapłaty opłaty legalizacyjnej, aby ustrzec się nakazu rozbiórki, jest zawsze obecny właściciel nieruchomości - tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 15 października 2014 roku.
Córka i matka odziedziczyły po zmarłym nieruchomość. Jak się okazało zmarły parę lat wcześniej dobudował ganek, ale nie zadbał o formalności. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w postępowaniu legalizacyjnym ocenił, że ganek nadaje się do legalizacji i wydał decyzję dla spadkobierczyń, w której orzekł o wysokości kwoty legalizacji.
Adresatki decyzji odwołały się od niej, ale organ II instancji decyzję utrzymał. Sprawa trafiła do sądu administracyjnego i przeszła przez obie instancje. Skarżące utrzymywały, że nie dość, iż to nie one dokonały samowoli budowlanej, to jeszcze nic o niej nie wiedziały w momencie, kiedy dziedziczyły spadek.
Obie instancje sądu nie podzieliły jednak zdania skarżących. Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że w przypadku przyjęcia spadku wprost, oprócz praw przechodzą na spadkobierców również obowiązki. A przepisy Prawa budowlanego w sprawie legalizacji dotyczą każdego inwestora i właściciela.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 15 października 2014 r., sygn. akt: II OSK 2815/14
22.09.2016
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje. Zobacz przykładowy biuletyn.