Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:




   
powrót do listy

Najpierw wkład potem roszczenia
Wniesienie wkładu jest podstawowym obowiązkiem członka spółdzielni i, aby skutecznie bronić swych interesów, członek ten powinien go najpierw wpłacić. Dopiero gdy się z tego obowiązku wywiąże, może żądać od spółdzielni zawarcia umowy. Dopiero wtedy może też kwestionować wysokość wkładu, o ile nie zgadza się z wyliczeniem spółdzielni – wynika z wyroku Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy stwierdził między innymi, że członek, który nie spełnił wskazanego w ustawie podstawowego obowiązku wobec spółdzielni, czyli nie wniósł wkładu – a był to warunek niezbędny do nabycia roszczenia o ustanowienie na jego rzecz odrębnej własności lokalu – nie może zmusić spółdzielni do zawarcia umowy ani domagać się stwierdzenia bezskuteczności umowy sprzedaży lokalu innej osobie. Istnienie takiego roszczenia to również warunek zgłoszenia ewentualnych roszczeń odszkodowawczych z tytułu niewykonania umowy. Jeśli członek nie zgadza się z wyliczeniem wysokości wkładu, powinien wystąpić na drogę sądową, ale po to, by skutecznie bronić swych interesów, powinien najpierw wpłacić wkład. Członkowi należy się zwrot całego wpłaconego wkładu, a żądanie od członka spółdzielni kary umownej jest nieporozumieniem Natomiast w kwestii nakładów na wykończenie mieszkania członek powinien domagać się ich zwrotu nie od spółdzielni, ale od tego, kto z nich korzysta, czyli od nabywców.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.11.2005 r. sygn. V CK 365/05.

10.11.2005

ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.