Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:




   
porady prawnika
Zasiedzenie

Od 1986 r. mieszkam w domu, który moja babcia zamieszkiwała do chwili śmierci w 1997 r. W rejestrze gruntów babcia figuruje do dziś jako samoistny posiadacz wraz z mężem, który zmarł w 1978 r. Czy mam szansę na zasiedzenie w dobrej wierze, jeżeli faktycznie od śmierci babci jestem jej jedynym spadkobiercą (postanowienie sądu), a w domu tym mieszkam do teraz wraz z rodziną, opłacając wszystkie należności wystawiane na nazwisko zmarłej babci?





Dobra i zła wiara posiadacza ma wpływ na długość terminów, po upływie których następuje nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie. Ustawa przewiduje dwa terminy zasiedzenia: 20 lat w przypadku posiadanie w dobrej wierze i 30 lat w przypadku posiadania w złej wierze. Przyjmuje się, że dobra wiara oznacza stan świadomości posiadacza wyrażający się w błędnym przekonaniu o przysługującym mu prawie własności, mimo że rzeczywisty stan prawny jest odmienny, i jednoczesnym usprawiedliwieniu błędności tego przekonania. Ze złą wiarą będziemy mieli zatem do czynienia wówczas, gdy osoba ma świadomość, że nie przysługuje jej prawo własności, albo też nie ma tej świadomości, jednakże powinna ją mieć, gdyby postępowała z należytą starannością.
Zatem brak jest przesłanek, na mocy których można uznać Pana za posiadacza w dobrej wierze, a ponadto można domniemywać, że przekazanie posiadania na Pana nastąpiło dopiero w 1997 roku, czyli po śmierci babci (dziedziczenie).
Należy jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z postanowieniami art. 176 k.c., jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Zatem jeżeli obecny posiadacz jest spadkobiercą poprzednich posiadaczy, a fakt ten został wykazany na podstawie postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, wystarczy dla biegu terminów zasiedzenia, że jego poprzednicy byli posiadaczami samoistnymi nieruchomości przynajmniej 30 lat temu i od tego czasu posiadanie to było nieprzerwalne.
Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że większość przypadków nieuregulowanego stanu prawnego nieruchomości nie wymaga przeprowadzania postępowań o zasiedzenie, które należy traktować jako kosztowną ostateczność. W większości wypadków „brak właściciela” wynika bowiem z zaniedbań poprzednich właścicieli co do założenia księgi wieczystej czy dokonywania wpisów w już istniejących księgach, i niejednokrotnie wystarczy odnalezienie np. aktów własności ziemi w urzędzie gminy czy innych orzeczeń sądowych, czy decyzji administracyjnych, na podstawie których poprzednicy prawni objęli nieruchomość we władanie. Proszę zapoznać się ze stanem własności wskazanym w Księdze wieczystej, następnie poszukać dokumentów, ewentualnie przed wszczęciem procesu skonsultować się z radcą prawnym lub adwokatem.

29.12.2007


wersja do druku

poleć znajomemu

ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.