Pół roku po moim ślubie mama zamieniła duże mieszkanie na dwa mniejsze. Ja miałam książeczkę mieszkaniową i byłam członkiem spółdzielni. Teraz jestem po rozwodzie i toczy się sprawa w sądzie o podział majątku, a dokładnie o prawo do lokalu spółdzielczego. Mieszkanie nie jest naszym wspólnym dorobkiem, a były mąż przez 6 lat przebywał za granicą. Teraz wrócił i z policją, pomimo że nie był zameldowany, wszedł do mieszkania, gdyż był na przydziale lokalu mieszkalnego. Nadmieniam, że rozwód został orzeczony z jego winy, gdyż w trakcie związku znęcał się nade mną fizycznie, za co został skazany prawomocnym wyrokiem. Mam prawo uważać, że to mieszkanie jest moim majątkiem odrębnym, gdyż nie pracowaliśmy na to mieszkanie, tylko ja otrzymałam je od mamy. Niestety nie został dokonany zapis o darowiźnie i jesteśmy na przydziale obydwoje. Czy w takim przypadku, mam szansę na otrzymanie prawa do lokalu spółdzielczego?
Co do zasady, aby dane spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu stanowiło majątek odrębny jednego z małżonków, musiałoby być nabyte przez niego przed zawarciem małżeństwa (na dowolnej podstawie prawnej), a w trakcie jego trwania w drodze darowizny, z wyraźnym wskazaniem tylko na jednego z małżonków, lub w drodze spadku. W przedstawionym pytaniu brak jasności, co do powiązania zamiany jednego mieszkania na dwa mniejsze oraz sposobu, w jaki jedno z nich przeszło na czytelniczkę, co jest bardzo ważne w tej sprawie. Jednak niewątpliwie tylko w przypadku darowizny tego mieszkania w trakcie małżeństwa z wyraźnym wskazaniem, że darowizna jest tylko na rzecz jednego z małżonków możliwe byłoby obronienie poglądu, że mieszkanie to stanowi majątek odrębny jednego z małżonków. Poglądowi temu przeczy jednak fakt, że przydział został wystawiony na oboje małżonków. Jeżeli przydziału dokonano nie w wyniku zawarcia umowy darowizny, tylko w sposób pierwotny, spółdzielcze własnościowe prawo stanowi majątek dorobkowy obojga małżonków. Różnica w zakwalifikowaniu tego lokalu jako majątku odrębnego czy dorobkowego polega na tym, że jeżeli zakwalifikowano dany lokal jako majątek odrębny, nie będzie on brany pod uwagę przy podziale majątku, natomiast jeżeli uznano go za majątek dorobkowy, wejdzie on w skład całej masy majątkowej przeznaczonej do podziału, co oczywiście nie wyklucza faktu, że mieszkanie przypadnie czytelniczce.
Sprawy związane z podziałem majątku dorobkowego są sprawami bardzo złożonymi, wymagają dużej wiedzy i doświadczenia, a skutki związane z niewłaściwym ich przeprowadzeniem można odczuwać do końca życia, dlatego odradzam samodzielne prowadzenie postępowania sądowego bez udziału adwokata.