Kontynuując cykl aktualności dotyczących wspólnot mieszkaniowych, w tym tygodniu chciałbym zwrócić uwagę na uchwałę Sądu Najwyższego wyjaśniającą problem remontu balkonów we wspólnotach.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku odpowiedział na pytanie: „Czy obowiązek remontu balkonów w budynku mającym wyodrębnioną własność lokali obciąża wyłącznie właścicieli poszczególnych lokali, czy też może obciążać wspólnotę mieszkaniową, zwłaszcza jeśli remont dotyczy elementów konstrukcyjnych balkonów?” Zostało ono zadane w sprawie z powództwa Gminy Miasta Gdańska przeciwko jednej z tamtejszych wspólnot mieszkaniowych. Sąd Najwyższy w uchwale z 7 marca 2008 r., sygn. akt III CZP 10/08 stwierdził, że co do zasady właściciel lokalu mieszkalnego zobowiązany jest ponosić wydatki związane z utrzymaniem balkonu, ale jedynie w części, która służy do zaspokajaniu jego potrzeb mieszkaniowych. Natomiast wydatki na remonty i bieżącą konserwację elementów konstrukcji balkonu, które są częścią budynku, obciążają całą wspólnotę.
Tym samym do remontu balkonu, nawet wykorzystywanego jedynie przez jednego członka wspólnoty, dopłaci każdy z pozostałych członków wspólnoty – nawet ci, którzy nie mają balkonów. Balkon bowiem z jednej strony służy konkretnemu mieszkaniu, ale z drugiej jest elementem elewacji konstrukcyjnie powiązanym z budynkiem, a przez to jest również – w tym zakresie – częścią wspólną nieruchomości.
Jak wskazał Sąd Najwyższy, faktycznie, jedynie przestrzeń wewnętrzna balkonu jest w wyłącznej dyspozycji właściciela konkretnego lokalu, zaś elementy konstrukcji balkonu/budynku należą już do części wspólnej nieruchomości. Przy tym balkon jako służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych jest pomieszczeniem pomocniczym, a nie pomieszczeniem przynależnym.
Wydaje się, że podobne rozwiązanie powinno zostać przyjęte także w stosunku do innych elementów budynku wpływających na kształt i wygląd elewacji, przykładowo okien, choć w tym wypadku konkretna ocena może być bardziej skomplikowana.