Jestem współwłaścicielką ok. 20 proc. działki rolnej o powierzchni 9 tys. mkw. Współwłaścicieli tej nieruchomości jest kilkunastu lub więcej, dokładnie nie wiadomo, bo niektórzy z nich nie żyją, a ich rodziny nie mają uregulowanych spraw spadkowych. Wielu współwłaścicieli chciałoby wystąpić ze współwłasności, pozostali nie są tym zainteresowani z obawy przed kosztami. Każdy współwłaściciel użytkuje wyznaczoną mu część od ponad 30 lat. Dwóch z nich ma swoje części wydzielone przez geodetę i ogrodzone – są to sąsiadujące ze sobą skrajne części działki. Jedna z nich jest zabudowana. Czy, chcąc wystąpić ze współwłasności, wszyscy muszą mieć wydzieloną przez geodetę część, czy tylko osoby zainteresowane? Jak dokonać tego najtaniej (istniałaby wówczas ewentualność pokrycia kosztów przez osoby zainteresowane). Osoby utrudniające użytkują środkowy, ok. 30 proc., obszar działki (każda z nich ma ok. 500 mkw.).
Współwłasność polega na tym, że właścicielowi przysługuje udział w całej nieruchomości. Fakt, że współwłaściciele umówili się co do korzystania przez poszczególnych z właścicieli z określonych części nieruchomości na zmienia faktu, że każdemu z nich przysługuje prawo do całej nieruchomości. Samo wydzielenie działek geodezyjnych nic w tej sprawie nie zmieni. Każda z wydzielonych geodezyjnie działek będzie dalej współwłasnością wszystkich współwłaścicieli. Ponadto sama procedura podziału nie będzie możliwa do przeprowadzenia, bo zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomości do podziału wymagana jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. Dalsze kroki zależą od tego do czego zmierzają współwłaściciele. Aby uregulować zaistniały stan prawny nieruchomości, przede wszystkim trzeba zacząć od uregulowania spraw spadkowych po nieżyjących współwłaścicielach. Bez tego nie są możliwe kolejne kroki. Dopiero bowiem w wyniku przeprowadzenia spraw spadkowych ujawnić będzie można wszystkich współwłaścicieli i albo doprowadzić między nimi do porozumienia np. w kwestii podziału nieruchomości na mniejsze działki i zawarcia aktu notarialnego umowy zniesienia współwłasności, albo też do sądowego zniesienia współwłasności lub tylko uregulowania zasad korzystania z nieruchomości. Możliwe jest też skupowanie udziałów w nieruchomości przez osobę zainteresowaną posiadaniem jak największego udziału w nieruchomości od współwłaścicieli, które chcą „wystąpić ze współwłasności”.