Tytuł może być trochę mylący, gdyż w przypadku rozwodu ustalić należy również, co dzieje się z innego rodzaju nieruchomościami (dom, działki itp.). Po drugie, jeśli chodzi o lokale, nie tylko określenie prawa własności jest ważne, gdyż pozostaje jeszcze kwestia, kto może i będzie go użytkował. Do tego wszystkiego dochodzą także inne niż własność tytuły prawne do nieruchomości, o losach których należy rozstrzygnąć – jak choćby użytkowanie wieczyste, spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu czy najem. Pozostają jeszcze pytania o kwestie techniczne, czyli jak, gdzie i za ile można dokonać takiego podziału.
Majątkowe stosunki małżeńskie
Na wstępie należy przybliżyć, jak formalnie wyglądają stosunki majątkowe małżonków. Otóż z reguły po zawarciu małżeństwa, pomiędzy małżonkami tworzy się wspólność majątkowa, która polega na tym, że obok istniejących dotychczas majątków osobistych, powstaje majątek wspólny małżonków. W rezultacie istnieją trzy masy majątkowe, a w przypadku ustania małżeństwa podziałowi będzie podlegać jedynie ta, do której prawo mają obydwoje.
Wyjątkiem jest, gdy małżonkowie zawierają popularnie zwaną intercyzę, czyli umowę o rozdzielności majątkowej. Wtedy masa wspólna nie powstaje, a co za tym idzie – w przypadku rozwodu nie ma niczego do podziału.
Skoro wiemy już, że podziałowi podlega jedynie majątek wspólny małżonków, trzeba odpowiedzieć na pytanie, co wchodzi w jego skład, a co pozostaje majątkiem odrębnym. Ustawa kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. z 2015 r. poz. 2082 tekst jednolity z późn. zm.) – dalej KRiO, stanowi w art. 31, że do majątku wspólnego należą w szczególności:
1) pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków;
2) dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków;
3) środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków;
Czyli mówiąc kolokwialnie, co do zasady, wszystko to, czego małżonkowie dorobili się razem w trakcie trwania małżeństwa, będzie należało do majątku wspólnego, np.: dochody z prowadzonej działalności gospodarczej, z umów zlecenia, z umów o dzieło, czynsz najmu, dzierżawy, odsetki od wierzytelności.
Art. 32 KRiO stanowi, że nie wchodzą do wspólnego majątku małżonków m.in. przedmioty majątkowe, nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej, przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił), przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków, prawa autorskie, niewypłacone przez pracodawcę wynagrodzenie.
[nowa_strona]
Dla kogo ta nieruchomość?
Zgodnie z powyższym, podstawowym pytaniem, na jakie trzeba odpowiedzieć przy podziale, jest to, do którego majątku nieruchomość należy. Jak zostało już wspomniane, w wypadku intercyzy sprawa jest jasna, gdyż na pewno nieruchomość wchodzić będzie w skład jednego z majątków odrębnych. Tak samo stanie się, gdy wchodziła ona do majątku odrębnego przed zawarciem małżeństwa i nie została np. darowana przez małżonka z jego majątku osobistego do majątku wspólnego. Podobnie rzecz ma się, jeśli małżonek otrzyma w spadku czy darowiźnie nieruchomość lub za pieniądze z majątku osobistego taką kupi.
Kiedy zatem nieruchomość wchodzi do majątku wspólnego? Najczęściej, gdy zostaje kupiona przez małżonków w trakcie trwania małżeństwa, za pieniądze pochodzące z ich dochodów. I nie ma tu znaczenia, kto więcej zarabia, gdyż ustawodawca przyjmuje, że zasadą jest, iż małżonkowie w równym stopniu przyczyniają się do powstania majątku (np. domu), może być bowiem tak, że mąż zarabia i z jego pensji płacony jest w całości kredyt za wspólne mieszkanie, ale żona wychowuje dzieci, co jest traktowane jako pełne przyczynianie się.
Prawdopodobna jest sytuacja, w której nieruchomość pozornie wchodzi do majątku wspólnego, a tak naprawdę jest składnikiem majątku osobistego. Będzie tak wtedy, gdy zakup nieruchomości nastąpi za pieniądze osobiste jednego z małżonków (np. w wyniku otrzymanego spadku). Może być również na odwrót: formalnie właścicielem jest jeden z małżonków, lecz nieruchomość nabyta została z majątku wspólnego małżonków. Często zdarza się, że w księdze wieczystej wpisany jest tylko jeden z małżonków jako właściciel. Wtedy drugi z małżonków będzie musiał wnioskować do sądu wieczysto-księgowego o usunięcie niezgodności wpisu w księdze wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.
Jeśli ustalone zostanie, że nieruchomość wchodzi do majątku wspólnego małżonków, to w przypadku jego podziału ten składnik majątku również będzie podlegał podziałowi. Z chwilą ustania wspólności ustawowej, wspólność ta - dotychczas bezudziałowa - ulega przekształceniu. Od tej chwili małżonkowie mają co do zasady równe udziały w majątku wspólnym, nawet jeśli jeden przyczynił się finansowo bardziej od drugiego, o czym była mowa powyżej. Po dokonaniu takiego podziału każdy z małżonków dysponuje połową udziałów w nieruchomości.
Nierówny podział udziałów
Wyjątkiem od powyższego, jest możliwość dochodzenia podziału majątku wspólnego z żądaniem ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym. Jeden z małżonków może złożyć wniosek, żeby sąd z ważnych powodów określił nierówne udziały w majątku wspólnym, z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z małżonków przyczynił się do powstania tego majątku.
Aby sąd ustalił taki nierówny podział, małżonek musi udowodnić, że istnieją ważne powody do wyznaczenia nierównych udziałów, np. że istotna różnica w przyczynieniu się do powstania majątku wspólnego jest zawiniona – jeden z małżonków tracił pieniądze przez nałóg lub celowo nie chciał pracować. Może być tak, że małżonek jest winny rozkładu pożycia małżeńskiego, ponieważ opuścił rodzinę. Istotną kwestię stanowi długoletnia separacja. Przez sąd nie będzie natomiast brane pod uwagę nieprzyczynianie się do majątku wspólnego z przyczyn niezależnych, np. z powodu poważnej choroby jeden z małżonków nie mógł pracować.
[nowa_strona]
Jak, gdzie i za ile dzielić?
Z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, ustaje małżeńska wspólność majątkowa. Wiele osób nie dokonuje wtedy podziału majątku, gdyż nawet nie wie, że należy, a wyrok rozwodowy, co do zasady nie wypowiada się w kwestii podziału majątku.
O podział majątku przez sąd można wystąpić w dowolnym czasie, również wiele lat po dokonaniu rozwodu, gdyż takie roszczenie nie ulega przedawnieniu.
Notariusz
Najprostszym, najszybszym i najtańszym rozwiązaniem jest zawarcie ugody o podziale majątku. Jako że w naszych rozważaniach zajmujemy się kwestią nieruchomości albo spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, umowa taka musi być zawarta w formie aktu notarialnego przed notariuszem. Koszt jest uzależniony od wartości dzielonego majątku, ale praktycznie zawsze wychodzi taniej niż batalia sadowa, a na pewno szybciej. W postępowanie sądowe prawie na pewno zaangażowany będzie biegły, który wyliczy wartość nieruchomości. Z uwagi na fakt, iż sprawy te są bardzo konfliktowe, a zarazem trudne do wyliczenia, mogą toczyć się przez kilka lat.
Sąd
Podziałem majątku zajmie się sąd rejonowy, odpowiedzialny za obszar, na którym zlokalizowana jest nieruchomość. Wyjątkowo będzie to sąd okręgowy, jeśli orzeczenie ma dotyczyć podziału majątku w wyroku rozwodowym. Tak stanie się tylko wtedy, jeżeli w sprawie rozwodowej taki wniosek zostanie złożony, a podział nie przedłuży postępowania. Jeśli małżonkowie dzielą majątek zawierający więcej niż jedną nieruchomość i są one położone w różnych miejscach – np. dom w Świnoujściu i działka na Podhalu – mogą sami wybrać, który z sądów będzie właściwy.
Zgodnie z art. 38 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, od wniosku o podział majątku wspólnego po ustaniu małżeńskiej wspólności majątkowej, pobiera się opłatę stałą w wysokości 1.000 zł. Jeżeli natomiast wniosek zawiera zgodny projekt podziału tego majątku, opłata stała wynosi 300 zł. Należy pamiętać, że w przypadku braku zgody, prawdopodobnym kosztem dodatkowym będzie koszt biegłego, wyliczającego wartość majątku.
Wkrótce zapraszamy do lektury II części artykułu, a w niej m.in.: kwestie związane z innymi prawami, niż własność, rozwiązania stosowane przez sąd przy podziale mieszkania oraz czynniki decydujące o korzystaniu ze wspólnego lokalu po ustaniu stosunku małżeństwa.