Moja mama zmarła w kwietniu ubiegłego roku. Razem z ojcem byliśmy właścicielami mieszkania spółdzielczego. Ojciec chce teraz sprzedać mieszkanie, jakie mam prawa? Wiem, że dziedziczę po mamie część, jakie działania prawne mam podjąć? Ojciec nie chce sprawy rozstrzygać przez sąd.
Na wstępie należy zaznaczyć, że istnieją dwa rodzaje prawa do lokalu spółdzielczego. Są to: spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu oraz spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. W przypadku, gdy rodzice posiadali spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, prawo to po śmierci jednego z nich przypada drugiemu. Niestety to prawo jest niezbywalne i nie podlega dziedziczeniu.
W drugim przypadku, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, jest prawem zbywalnym, podlega egzekucji, dziedziczeniu oraz jest ograniczonym prawem rzeczowym. Oznacza to, że część udziału w tym prawie będzie dziedziczona przez dziecko i drugiego rodzica. Każdy może swoim udziałem rozporządzać dobrowolnie, np. sprzedać go. Istnieje również możliwość sądowego załatwienia sprawy, czyli sytuacji, gdy osoby, którym przysługuje udział w prawie są ze sobą skłócone – w takim przypadku, sąd może zdecydować o przedmiocie sporu.
Najlepszym rozwiązaniem będzie ugodowe załatwienie sprawy z rodzicem, ponieważ każdy może dobrowolnie rozporządzać swoim udziałem.