Blok mieszkaniowy ma 32 lata. Firma budowlana źle wybudowała balkon, od początku jest przechylony i nadal się przechyla, a u sąsiadki pęka sufit w tym miejscu, gdzie znajduje się balkon. Zgłaszałam wiele lat temu, że balkon jest krzywy. Przyszli panowie ze spółdzielni i powiedzieli, że wszystko jest w porządku. Nie chcieli mnie słuchać i niewiele w tamtych latach miałam do powiedzenie. Kto odpowiada za budowę balkonu? Dziś mnie za to obwiniają, a przecież to spółdzielnia obierała budowę wszystkich mieszkań w bloku, a nie ja.

Za naprawy balkonu jako elementu konstrukcyjnego odpowiedzialność ponosi spółdzielnia mieszkaniowa. Jeżeli spółdzielnia mieszkaniowa nie reaguje na zagrożenie, a stan balkonu zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców należy zawiadomić nadzór budowlany.

Paweł Puch
prawnik