Zakup polisy na mieszkanie to wydatek zaledwie kilkuset złotych rocznie. Jest to niewielki koszt, jednak najczęściej przekonujemy się o tym dopiero jak już zdarzy się nam nieprzyjemna sytuacja związana z kradzieżą mieszkania, zalaniem czy innym wypadkiem losowym. Przeciętny Polak wciąż traktuje ubezpieczenie dobrowolne jako coś bezużytecznego i nie wartego zachodu. Ale jak mówi stare przysłowie: „Mądry Polak po szkodzie”.
Najczęściej występującą szkodą w ubezpieczeniach majątkowych jest zalanie. W ostatnim czasie wakacje nie kojarzą nam się tylko z wypoczynkiem, słońcem i plażą, ale niestety również z powodzią. Przypomnijmy sobie rok 1997 i ogrom zniszczeń jaki przygniótł wielu z nas. Sprzęt codziennego użytku, a więc pralka czy zmywarka, również nie są bezawaryjne i często sprawiają nam przykre, nieoczekiwane niespodzianki. A tego niestety nie jesteśmy w stanie kontrolować. Nie zapominajmy również, że mieszkając w bloku, nie tylko w takim przypadku zalewamy własne mieszkanie, ale i mieszkanie sąsiada. A to już wiąże się z wysokimi wydatkami. Dlatego warto jest pomyśleć o ubezpieczeniu, które mogłoby nam zrekompensować szkody i pomóc „stanąć na nogi”.
Sprawdź warunki ubezpieczenia
Zanim wybierzemy ubezpieczenie musimy wszystko dobrze przeanalizować. Wbrew pozoru nie chodzi mi tu wcale o składkę, ale o zakres ubezpieczenia. Niestety towarzystwa wprowadzają szereg wyłączeń, które należy dokładnie prześwietlić i sprawdzić, czy aby na pewno ta polisa jest dla nas najodpowiedniejsza.
Najpierw należy zrozumieć jak definiowane jest przez instytucje finansowe określenie zalania. Najczęściej traktowane jest jako niezamierzone i niekontrolowane wydostanie się wody pary wodnej lub z cieczy wskutek konkretnych zdarzeń. Należy pamiętać, że jeżeli sami jesteśmy sprawcami zalania, najczęściej nie otrzymamy odszkodowania. Sytuacja taka wystąpi, jeśli np. zostawimy nie zakręcony kran wlewając wodę do wanny lub nie wyciągniemy węża od pralki. Niektóre towarzystwa konkretnie określają, że środki pieniężne zostaną wypłacone tylko wtedy, gdy niezakręcenie kranu nastąpi w czasie przerwy w dostawie wody. Dosyć istotnym problemem jest również akwarium. A przecież jego pęknięcie może spowodować duże szkody ze względu na ilość wody, która może się wydostać. Najczęściej towarzystwa w ogóle nie uwzględniają wypłaty środków w takim przypadku.
Opakowanie ubezpieczenia
Polisa od zalania mieszkania nie występuje jako osobne ubezpieczenie, bo to nie miałoby najmniejszego sensu. Kupuje się ją w pakiecie jako ubezpieczenie mieszkania, domu bądź budynku mieszkalnego. Produkt taki może dostać każda osoba fizyczna. Jeśli chodzi o zalanie, to jest ono uwzględnione najczęściej w standardowym ubezpieczeniu mieszkania. Inaczej sytuacji wygląda w przypadku powodzi, która niestety rzadko występuje w wersji podstawowej. W takim przypadku należy dopłacić odpowiednią sumę, aby otrzymać pakiet rozszerzony.