W 1985 r. zmieniłam status mieszkania z lokatorskiego na własnościowy. Różnicę między wartością rynkową mieszkania a zwaloryzowanym wkładem mieszkaniowym zapłaciłam kredytem, który w moim imieniu zaciągnęła spółdzielnia na 50 lat. Do chwili obecnej w czynszu spłacam do spółdzielni raty kredytu wraz z odsetkami. Przeczytałam w internecie, że nowa ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych umożliwia wykupienie mieszkań lokatorskich niemal za grosze. Dlatego dla lokatorów, którzy wcześniej zmienili status mieszkania z lokatorskiego na własnościowy, przewidziane są rekompensaty. Czy w moim przypadku przysługuje rekompensata? Jeśli tak to jak się o nią starać?
Wielu spółdzielców zdążyło wykupić na własność swoje mieszkania lokatorskie lub przekształcić je we własnościowe jeszcze przed wejściem w życie przepisów znowelizowanej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (obowiązującej od 31 lipca 2007 r.). Czują się oni oszukani, bo sporo płacili za wykup, a osoby, które zwlekały dostały je po zmianie przepisów za grosze. Dla lokatorów, którzy wcześniej zmienili status mieszkania z lokatorskiego na własnościowy, przewidziane są rekompensaty, ale ich obowiązywanie w spółdzielni zależy od uchwały walnego zgromadzenia. Jeżeli walne zgromadzenie wyrazi zgodę w drodze uchwały, to zarząd spółdzielni dokona rozliczenia kwot wpłaconych z tytułu przekształcenia po dniu 23 kwietnia 2001 r., tj. :
wpłaty różnicy między wartością rynkową lokalu (wkładem budowlanym) a zwaloryzowanym wkładem mieszkaniowym, pomniejszoną o należną lub udzieloną przez spółdzielnię bonifikatę;
kwoty przypadającej na lokal z tytułu modernizacji budynku dokonanej przez spółdzielnię, jeżeli kwota ta nie powiększała wkładu budowlanego;
spłaty przypadających na lokal zobowiązań spółdzielni z tytułu kredytów i pożyczek zaciągniętych na sfinansowanie kosztów remontów nieruchomości, w której znajduje się lokal; w ten sposób, że kwoty te zostaną wpisane na poczet wpłat na fundusz remontowy przypadających od osób, na rzecz których spółdzielnia przekształciła prawo lokatorskie na własnościowe lub przeniosła własność lokalu.
Rozliczenie polega jednak nie na wypłacie pieniędzy, ale na braku konieczności wpłat przez te osoby na fundusz remontowy spółdzielni aż do momentu rozliczenia całej kwoty rekompensaty.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że przepisy o spółdzielniach wielokrotnie się zmieniały, a członkowie każdej spółdzielni byli inaczej rozliczani. Wcześniej spółdzielnie dawały w statutach wysokie bonifikaty nawet 95 proc. wartości mieszkania, potem była to 50 proc. bonifikata dla wszystkich. Jeżeli Pani spółdzielnia nie podejmie uchwały, o której pisałem wyżej lub przekształciłeś lokal przed 23 kwietnia 2001 r. pozostaje droga sądowa. Może Pani wystąpić do sądu, dowodząc, że spółdzielnia bezpodstawnie wzbogaciła się, ponieważ za przekształcenie zapłaciłeś więcej niż koszty jego budowy. Jak wynika z doniesień prasowych są już w takich sprawach orzeczenia korzystne dla spółdzielców.