Nie będzie rewolucji w prawie spadkowym – Trybunał Konstytucyjny 25 lipca 2013 r. , stwierdził, odwołując się do art. 31 ust. 3 Konstytucji, że prawo do zachowku jest niezbędnym prawem, które zapewnia ochronę praw i wolności innych osób.
Istota zachowku
Prawo do zachowku jest zdefiniowane w Kodeksie cywilnym. Stanowi on formę ochrony interesów prawnych najbliższego kręgu spadkobierców. Osobami uprawnionymi do zachowku wymienionymi w przepisach są zstępni (dzieci, wnuki), małżonek oraz rodzice spadkodawcy, którzy byliby powołani do udziału w spadku na podstawie ustawy. W związku z tym, w przypadku ustawowego dziedziczenia, prawo do zachowku nie ma większego znaczenia. Problem pojawia się w sytuacji, gdy spadkodawca sporządzi testament i nie uwzględni w nim osób, które byłyby uprawnione do udziału w spadku, jeśli dziedziczenie odbyłoby się na podstawie przepisów ustawy. W takiej sytuacji osobie pominiętej przysługuje roszczenie przeciwko spadkobiercy o zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku. Sposób obliczania wysokości zachowku jest szczegółowo określony w ustawie i może on stanowić jedną drugą równowartości udziału spadkowego, który otrzymałby uprawniony do zachowku przy ustawowym dziedziczeniu. Jeśli uprawiony jest trwale niezdolny do pracy albo uprawiony do spadku zstępny jest małoletni, wówczas wysokość zachowku jest większa i wynosi dwie trzecie udziału. Obliczając wysokość zachowku, uwzględnia się wysokość cen przedmiotów spadku z chwilą ustalania zachowku.
Sądy przeciwne zachowkowi
Problem zgodności zachowku z prawem konstytucyjnym został rozpatrzony na podstawie postanowień dwóch sądów, które w wydanych postanowieniach zwróciły się z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego.
Sąd Okręgowy w Warszawie w postanowieniu z dnia 13 listopada 2011 r., w uzasadnieniu zwrócił uwagę, że „koncepcje historyczne mające uzasadnić instytucję zachowku utraciły swoją doniosłość”. Jako podstawę tego stwierdzenia został przytoczony argument, że przeminęły już czasy, gdy majątek stanowił efekty wspólnej pracy całej rodziny. Biorąc taki stan rzeczy pod uwagę, instytucja zachowku straciła rację bytu i tym samym jest zbyt daleko idącym i nieuzasadnionym rzeczywistymi względami ograniczeniem woli spadkodawcy w kwestii dotyczącej dysponowania własnym majątkiem. Dodatkowo w uzasadnieniu tym sąd przytoczył art. 21 i 64 Konstytucji, które gwarantują ochronę własności i prawo dziedziczenia przez państwo polskie oraz gwarantują każdemu prawo do własności, innych praw majątkowych i prawo dziedziczenia. Tym samy wskazuje na fakt, że żaden przepis Konstytucji nie odnosi się wprost do instytucji zachowku. Ponadto do tej pory Trybunał Konstytucyjny nie orzekał o zgodności przepisów dotyczących prawa do zachowku z ustawą zasadniczą.
Drugim postanowieniem, w którym sąd zadał pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego, dotyczące zgodności instytucji zachowku jest Sąd Okręgowy Warszawa – Praga. W postanowieniu z dnia 29 listopada 2012 r., wyraził podobne stanowisko do Sądu Okręgowego w Warszawie, odwołując się również do art. 21 ust. 1 i 64 Konstytucji. W ocenie sądu obowiązek wynikający z art. 21 ust.1 „jest realizowany między innymi poprzez stanowienie norm ustawowych służących ochronie prawa dziedziczenia, w tym gwarantujących swobodę testowania, i odstąpienie od wprowadzenia regulacji wykluczających lub też ograniczających tę ochronę.” Instytucja zachowku w istotny sposób ogranicza swobodę testowania, tym bardziej, że Konstytucja nieustawania na rzecz najbliższych członków rodziny gwarancji nabycia praw do spadku.
Sejm i prokuratura
W przedmiotowej sprawie swoje stanowisko przedstawiły Sejm i Prokuratura Generalna, które nie zgodziły się z oceną Sądu Okręgowego w Warszawie. Na samym początku obie instytucje wskazały, że zapytanie skierowane do Trybunału nie spełniają wszystkich przesłanek formalnych. Dokładniej mówiąc, pytanie skierowane do Trybunału nie spełniało przesłanki funkcjonalnej zależność pomiędzy odpowiedzią na zadane pytanie prawne a rozstrzygnięciem konkretnej sprawy. Został również poruszony problem, który wystąpiłby w przypadku uznania przez trybunał zachowku jako niezgodnego z Konstytucją. Problem ten to trudność w ustaleniu jak należy postąpić z zachowkami już wypłaconymi albo takimi, na których wypłatę zgodzili się spadkobiercy. W ocenie obu instytucji przepisy dotyczące zachowku są zgodne z Konstytucją.
Asertywny Trybunał Konstytucyjny
Uzasadnienia sądu nie znalazły uznania w ocenie Trybunału Konstytucyjnego, zdaniem którego konstytucja nie przesądza w sposób jednoznaczny o możliwości domagania się prawa do zachowku, jak również nie określa wysokości roszczenia i nie rozstrzyga o kręgu uprawnionych do zachowku. Pomimo tego ustawodawcy przysługuje możliwość ustanowienia pewnych ograniczeń, takich jak zachowek mających na celu ochronę praw i wolności innych osób w rozumieniu art. 31 konstytucji. Trybunał, odnosząc się do wymogów przydatności istnienia takich ograniczeń, jako argument wymienił m.in. dążenie do ochrony najbliższych członków rodziny spadkodawcy, co stanowiło myśl przewodnią przy tworzeniu Kodeksu cywilnego. Dodatkowo uznał, że instytucja prawa spadkowego poza ochroną własności powinna spajać więzi rodzinne w społeczeństwie i zapobiegać nadmiernemu podziałowi majątku. Jako ostatnie z argumentów przemawiający za przydatnością ograniczenia konstytucyjnego, jakim jest zachowek zostały wymienione powszechność tej instytucji i jego akceptowalność w państwa członkowskich Unii Europejskiej oraz głębokie zakorzenienie zachowku w tradycji prawa spadkowego w prawie polskim.
W opublikowanym komunikacie Trybunał Konstytucyjny odniósł się także do wymogu adekwatności ograniczenia konstytucyjnego prawa dziedziczenia. Wśród argumentów wymieniona została możliwość skorzystania przez spadkodawcę z prawa wydziedziczenia oraz wyłączenia z kręgu uprawnionych do zachowku podmiotów niegodnych.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził zgodność zachowku z konstytucją, jako uzasadnionego ograniczenia praw podmiotowych. Uznał również, że przyjęty przez prawodawcę krąg podmiotów uprawnionych do zachowku, jak i sama jego wysokość są optymalne i jedyne możliwe, w odniesieniu do konstytucji.