Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) poinformował, że do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają liczne skargi od obywateli dotyczące niedostatecznej, w ich ocenie, ochrony przed eksmisją na bruk. Tę negatywna ocenę obowiązujących regulacji podzielają również organizacje społeczne zajmujące się pomocą dla osób bezdomnych.
Za budzące szczególny niepokój należy uznać te skargi, które dotyczą osób eksmitowanych na podstawie art. 1046 § 4 zd. trzecie i czwarte Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z zawartą w nim normą, komornik po bezskutecznym upływie 6 miesięcy, podczas których wstrzymał czynności egzekucyjne, oczekując na wskazanie dłużnikowi tymczasowego pomieszczenia, usuwa dłużnika do noclegowni, schroniska lub innej placówki zapewniającej miejsca noclegowe, powiadamiając właściwą gminę o potrzebie zapewnienia dłużnikowi tymczasowego pomieszczenia. RPO sygnalizował już wątpliwości co do tego, jakie skutki prawne wywołuje takie powiadomienie. Nie wiadomo, w jaki sposób zainteresowany dłużnik, wyeksmitowany do schroniska bądź noclegowni, miałby wyegzekwować od gminy realizację „potrzeby” wskazania mu tymczasowego pomieszczenia. Nie wiadomo ponadto, w jakim terminie gmina miałaby ową potrzebę „zrealizować”, a zarówno pobyt w schronisku dla bezdomnych, jak i w noclegowni ma być z założenia przejściowy i krótkotrwały. W istocie, z uwagi na obowiązek komornika podjęcia dalszych czynności egzekucyjnych po bezskutecznym upływie sześciomiesięcznego terminu oczekiwania na wskazanie przez gminę tymczasowego pomieszczenia, dłużnik, niezależnie od tego, czy jest uprawniony do pomieszczenia tymczasowego czy nie, zostanie wyeksmitowany do noclegowni, schroniska bądź innej placówki zapewniającej miejsca noclegowe. Rzecznik wyraził obawę, iż z uwagi na brak wystarczającej liczby tymczasowych pomieszczeń, normą będzie wykonywanie eksmisji do noclegowni i schronisk dla bezdomnych.
Trybunał Konstytucyjny podkreślał zaś w wyroku sygn. K.19/06 konieczność udzielenia każdemu eksmitowanemu przynajmniej „minimalnych gwarancji”, jednakże realizacji tego celu upatrywał w zapewnieniu osobom eksmitowanym lokali lub pomieszczeń o zróżnicowanym standardzie. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego kryteriami takiego zróżnicowania powinny być: sytuacja, w jakiej znajdują się osoby podlegające eksmisji, a także względy, które zadecydowały o wydaniu wyroku nakazującego opróżnienie lokalu. Tymczasem wspomniana wyżej regulacja art. 1046 § 4 zd. trzecie i czwarte w praktyce może spowodować, iż każdy dłużnik, któremu sąd nakazał opróżnienie lokalu mieszkalnego bez prawa do lokalu socjalnego, zostanie wyeksmitowany do noclegowni lub schroniska, niezależnie od wskazanych przez Trybunał Konstytucyjny kryteriów oceny jego sytuacji, w szczególności zaś stanu zdrowia, czy sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi oraz powodów, dla których sąd nie przyznał danej osobie uprawnienia do lokalu socjalnego.
Wpływające do RPO skargi zdają się potwierdzać tę pesymistyczną diagnozę. Wynika z nich bowiem, że bardzo wiele eksmisji jest realizowanych do noclegowni i schronisk dla bezdomnych, z jednoczesnym powiadomieniem gminy „o potrzebie zapewnienia dłużnikowi tymczasowego pomieszczenia”. Osoby eksmitowane do schroniska bądź noclegowni najczęściej rezygnują z pobytu w tych placówkach, stając się de facto bezdomnymi. Nie ma żadnych danych pozwalających na ustalenie, ile z tych osób ubiega się następnie o realizację przez gminę przyznanego im ustawowo prawa do tymczasowego pomieszczenia i z jakim skutkiem. Trzeba podkreślić, że ze spraw badanych przez Rzecznika wynika, że problem eksmitowania do schroniska bądź noclegowni dotyczy m.in. osób niepełnosprawnych (w tym na wózkach inwalidzkich), chorych psychicznie, kobiet w ciąży, w stosunku do których sąd nie orzekł o uprawnieniu do lokalu socjalnego z tego tylko powodu, że nie były lokatorami w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie praw lokatorów, albo eksmisja została orzeczona z lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego.
Ponieważ omawiane regulacje prawne, określające standardy ochrony przed tzw. „eksmisją na bruk”, obowiązują ponad dwa lata, wydaje się, że obecnie możliwe jest już podsumowanie pierwszych doświadczeń z ich stosowania w praktyce. Dlatego RPO zwrócił się z prośbą o informacje czy w ministerstwie są prowadzone analizy funkcjonowania przepisów dotyczących przedstawionej problematyki w praktyce, w szczególności zaś w omówionym wyżej zakresie, a jeśli tak, to o wskazanie, jakie jest stanowisko resortu w kwestii ewentualnej potrzeby ich zmiany bądź doprecyzowania.