Rzecznik Praw Obywatelskich, w związku z napływającymi do niego skargami, zwrócił uwagę na problemy związane z instytucją legalizacji samowoli budowlanej.
Istotą legalizacji samowoli budowlanej jest możliwość doprowadzenia do stanu zgodnego z obowiązującym prawem bez konieczności orzekania nakazu rozbiórki obiektu wybudowanego bez wymaganego pozwolenia na budowę. Celem zalegalizowania samowolnie wzniesionego obiektu, konieczne jest przedstawienie przez inwestora dokumentów pozwalających ocenić czy istnieje możliwość legalizacji, a także uiszczenie opłaty legalizacyjnej. Wysokość opłaty i sposób jej naliczania zostały uregulowane w ustawie. Jest to pięćdziesięciokrotność kary za nieprawidłowości stwierdzone podczas obowiązkowej kontroli obiektu budowlanego oddawanego do użytkowania. Przed wprowadzeniem procedury legalizacji samowoli budowlanej jedyną sankcję za samowolę budowlaną stanowiła rozbiórka obiektu. Ustawodawca słusznie jednak uznał, że tak dotkliwa sankcja nie jest konieczna dla właściwego zabezpieczenia wartości związanych z interesem publicznym, któremu prawo budowlane ma służyć.
Wprowadzenie możliwości legalizacji samowoli budowlanej obligowało zatem ustawodawcę do ustanowienia alternatywnej w stosunku do rozbiórki sankcji za naruszenie porządku prawnego. Aby decyzja o pozwoleniu na budowę mogła spełniać swoje funkcje, musi charakteryzować się odpowiednim znaczeniem i wagą. To samo dotyczy obowiązku zgłoszenia właściwemu organowi. Prawo musi przewidywać sankcję za naruszenie obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę bądź obowiązku zgłoszenia. Sankcja ta powinna być przeciwwagą dla działania niezgodnego z prawem. Niewątpliwie taką przeciwwagę stanowi nakaz rozbiórki oraz alternatywnie, przy spełnieniu pozostałych warunków opłata legalizacyjna. Zdaniem rzecznika, nadrzędnym celem legalizacji samowoli budowlanej jest umożliwienie odstąpienia od obowiązku orzekania nakazu bezwarunkowej rozbiórki obiektu budowlanego samowolnie wybudowanego, który swoim istnieniem nie narusza wartości, takich jak środowisko, bezpieczeństwo ludzi i mienia, zdrowie i życie ludzi, ład przestrzenny oraz poszanowanie uzasadnionych interesów osób trzecich. Sama opłata legalizacyjna służy natomiast określeniu przeciwwagi dla zachowań stanowiących naruszenie prawa.
Na podstawie skarg napływających do rzecznika można stwierdzić, że najważniejszymi barierami, z którymi muszą się zmierzyć inwestorzy przystępujący do legalizacji samowoli budowlanej, jest zbyt krótki termin uiszczenia opłaty legalizacyjnej oraz kontrowersje dotyczące możliwości jej umorzenia bądź rozłożenia na raty. W ocenie rzecznika, 7-dniowy termin na uiszczenie opłaty legalizacyjnej powoduje, że możliwość skorzystania z legalizacji samowoli budowlanej staje się iluzoryczna i dostępna tylko dla osób zamożnych, posiadających wolne środki finansowe, które mogą zostać niezwłocznie przeznaczone na uiszczenie opłaty. W przypadku nieuiszczenia opłaty legalizacyjnej w terminie, organ nadzoru budowlanego zobowiązany jest do wydania decyzji o nakazie rozbiórki. Innymi słowy, po upływie 7 dni od dnia doręczenia postanowienia o ustaleniu opłaty legalizacyjnej następuje utrata uprawnienia do skorzystania z możliwości uiszczenia tej opłaty, a po stronie organu nadzoru budowlanego aktualny staje się obowiązek wydania decyzji o nakazie rozbiórki. W ocenie Rzecznika, skutkuje to ograniczeniem, a często wyłączeniem realnej możliwości skorzystania z legalizacji samowoli budowlanej przez mniej zamożnych inwestorów. Można zatem zasadnie przyjąć, że nieuiszczenie tak wysokiej opłaty w bardzo krótkim terminie nie wynika z braku poszanowania dla prawa i niezrozumienia wagi naruszonych przez inwestora przepisów, ale w zdecydowanej większości przypadków jest spowodowane niemożliwością zgromadzenia wymaganej kwoty w tak krótkim czasie.
Wydaje się, że bez uszczerbku dla wartości chronionych przez przepisy Prawa budowlanego, termin uiszczenia opłaty legalizacyjnej mógłby zostać określony na 6 czy nawet 12 miesięcy od dnia doręczenia postanowienia ustalającego wysokość opłaty legalizacyjnej. Zdaniem rzecznika, takie określenie tego terminu w niczym nie złagodzi surowości zastosowanej sankcji, ale stworzy inwestorom realną możliwość skorzystania z instytucji legalizacji samowoli budowlanej. Także możliwość stosowania ulg i umorzeń w uiszczaniu opłaty legalizacyjnej pozwoliłaby na skorzystanie z legalizacji samowoli budowlanej znacznie większej liczbie inwestorów. W aktualnie obowiązującym stanie prawnym nie jest możliwe rozłożenie opłaty legalizacyjnej na raty bądź jej umorzenie.
W ocenie rzecznika, termin uiszczenia opłaty legalizacyjnej nie pozostaje w odpowiedniej proporcji do jej wysokości i powinien zostać w większym stopniu dostosowany do poziomu zamożności społeczeństwa i realnych możliwości uiszczenia opłaty w terminie. Wydaje się także, że precyzyjne uregulowanie możliwości rozłożenia opłaty legalizacyjnej na raty, a nawet jej umorzenia w szczególnie uzasadnionych wypadkach, pozytywnie wpłynęłoby na przebieg i skutki postępowań legalizacyjnych.