Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości” nr 17/2007,
28.08.2007
Standardowy sposób kupowania mieszkania od dewelopera, czyli podpisanie umowy przedwstępnej, wpłata ceny w ratach wraz z postępem prac i podpisanie umowy sprzedaży po zakończeniu inwestycji, nie jest niestety zbyt bezpieczną formą inwestowania naszych pieniędzy.
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości” nr 13/2007,
29.06.2007
Rynek nieruchomości przeżywa obecnie okres boomu charakteryzujący się przede wszystkim wysokim popytem i nienadążającą za nim podażą mieszkań. W konsekwencji na rynku pierwotnym to deweloperzy dyktują warunki, a mieszkania znajdują chętnych, zanim na plac budowy wejdą pierwsze ekipy budowlane. Jednym z przejawów tego dyktatu jest pojawiająca się coraz częściej w relacjach między klientem a deweloperem tzw. umowa rezerwacyjna, która poprzedza umowę przedwstępną.
Źródło: "Krakowski Rynek Nieruchomości" 11/2007,
31.05.2007
Obecnie większość osób kupujących nieruchomości posługuje się przy zakupie kredytem i sprzedaje swoje nieruchomości przed spłatą całości zobowiązania, stąd też powstał problem właściwego przeprowadzenia transakcji zakupu nieruchomości obciążonej hipoteką.
Umowa zamiany ze względu na koszty może być korzystniejsza od zawierania dwóch oddzielnych umów sprzedaży, dlatego warto, aby osoby szukające dla siebie większego mieszkania oprócz ofert sprzedaży zainteresowały się także ofertami zamiany. Niejednokrotnie zamieniając swoje mniejsze mieszkanie na większe, można znacznie zaoszczędzić na opłatach nawet w stopniu umożliwiającym remont nowego mieszkania, a ponadto wiele atrakcyjnych ofert na rynku dostępnych jest tylko w formie zamiany.
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości” ,
24.05.2007
Zachowek polega na możliwości żądania określonej kwoty pieniężnej od spadkobiercy testamentowego, a jego celem jest ochrona najbliższej rodziny spadkodawcy, w sytuacji gdy spadkodawca pominął ich w testamencie i powołał do spadku inną osobę.
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości”,
19.03.2007
Setki urządzeń energetycznych, wodociągowych i gazowych wciąż znajdują się na gruntach prywatnych właścicieli bez żadnego tytułu prawnego. Aby we właściwy sposób zrozumieć obecną sytuację prawną w tej kwestii, trzeba się zapoznać z dwiema instytucjami prawnymi, a mianowicie ze służebnością gruntową i możliwością jej zasiedzenia.
To, co zapisane w księdze wieczystej, powinno się zgadzać z tym, co w rzeczywistości. Bywa jednak, że w księdze panuje bałagan, urzędowo zwany nieuregulowanym stanem prawnym nieruchomości. Mieszkania czy domu nie można wtedy sprzedać ani darować. Nie można też nim zabezpieczyć kredytu bankowego ani rozpocząć żadnej inwestycji. Gdy nieuregulowany stan prawny ma gospodarstwo rolne, jego właściciel nie może się starać o dopłaty z UE.
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości”,
07.03.2007
Zasiedzenie jest jedną z najstarszych form nabycia własności. Legalizacja tego stanu prowadzi do usunięcia długo trwającej sprzeczności między faktycznym władaniem nieruchomością przez daną osobę a istniejącym stanem prawnym własności. Nierzadko bowiem w praktyce występuje sytuacja, gdy osoba, która nieruchomością włada, de facto nie jest jej formalnym właścicielem lub nie jest w stanie swojej własności wykazać. Ten stan prawny wynika głównie z zaniedbań osoby władającej lub jej poprzedników prawnych i powstaje najczęściej poprzez nabycie nieruchomości bez sporządzenia aktu notarialnego. Wówczas jedyną szansą dla osoby, która włada daną nieruchomością, jest sądowe uregulowanie własności przez zasiedzenie.
Znalezienie odpowiedniego dewelopera to czasami duże osiągnięcie. Niestety jest to dopiero połowa sukcesu. Z kim naprawdę mamy do czynienia, dowiemy się podpisując umowę, w której mogą znajdować się niedozwolone klauzule.